Przejdź do głównej zawartości

Promyczek • Kim Holden

Chyba w końcu nadszedł odpowiedni moment, kiedy mogę na spokojnie napisać parę słów na temat tej książki. Minęło kilka dni od kiedy ją skończyłam. Łzy przestały lecieć, głowa wytrzeźwiała, moge wszystko opisać nie będąc targana milionem emocji.


Kate Sedgwick, zwana również przez swojego najlepszego przyjaciela Promyczkiem ma dwadzieścia lat i zaczyna naukę na studiach w Grant. Przeniosła się tam ze swojego rodzinnego miasta, chcąc spełniać swe marzenia i odchaczać kolejne punkty z jej życiowej listy. Poznaje nowych przyjaciół, dostaje prace w kwiaciarni, aż któregoś dnia za ladą swej ulubionej kawiarni spotyka przystojnego Kellera Banksa...

Bohaterowie poznają się coraz lepiej, więzi się zawiązują. Gus (najlepszy przyjaciel Kate) wraz ze swym zespołem zaczyna swoją pierwszą trasę koncertową. Wszystko idzie pięknym i spokojnym rytmem gdyby nie tajemnice, zżerajace każdą postać tej książki od środka... (ale dodałam dramaturgi hihi)

Pewno pomyślicie, o matko, pewno znowu żałosny trójkąt miłosny, tajemnice, miłość bla bla bla. Jednak ta książka mimo rzeczywiście niezbyt ponadczasowej historii potrafi szarpnąć za odpowiednią strunę w naszych sercach czy umysłach.

Czytając oraz słuchając wiele opinii na temat tej książki zdałam sobie sprawę, iż wielu czytaczy uważa główną bohaterkę za bardzo sztuczną. To prawda, Kate jest "inna" ale w dobrym znaczeniu tego słowa. Dziewczyna jest bardzo, ale to bardzo optymistyczna. W sytuacji kiedy nam dawno poszłaby para z uszu i zrobilibyśmy rozpierduche ona stoi spokojnie, próbuje coś wytlumaczyć, poradzić, ale się nie złości. Codziennie wstaje z uśmiechem na ustach, jest dla wszystkich kochana i uprzejma. Szczerze? Fragment, w którym Kate była zła zapamiętam do końca życia😄😄

Tak więc większość uważa główną bohaterkę za sztuczną, przerysowaną... A mnie po prostu ta postać urzekła. Tak moi drodzy, zakochałam się w Kate. Według mnie jest to postać dzięki której nie jedna osoba przejrzy na oczy.

Ktoś zamykając książkę w trakcie czytania podniesie głowę i pomyśli, Ja chcę być taki jak Kate. Po co mam się złościć na wszystko i wszystkich? Dlaczego nie mogę cieszyć się z życia? Czemu w szkole, pracy, gdziekolwiek, udaję kogoś kim nie jestem. Moim zdaniem Kate Sedgwick nakłania do takich właśnie przemyśleń.

Teraz zajmijmy się troszeńkę jedną z głównych postaci MĘSKICH. O matko... ten facet...o matko... jest boski😍😍😍

Ekhem... przepraszam, poniosło mnie😅

Keller Banks, wysoki, przystojny, dobrze zbudowany. Chłopak studiujący, grający na gitarze (Ci co mnie chodź trochę znają wiedzą, że chłopak+instrument=idealny partner dla Emilii😄😉), pracujący w kawiarni i to właśnie tam poznaję naszą główną bohaterkę. Scena, w której do kawiarni wchodzi Kate, opisana z punktu widzenia Kellera to chyba najsłodsza scena jaką czytałam ever. Od razu widać, że ta para jest dla siebie stworzona.

PS. Keller nosi okulary😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍

Co do fabuły. Przyjaciele, miłość, trasa koncertowa, muzyka, przygody, smutek i cierpienie, tajemnice, pożądanie oraz bezgraniczne zaufanie. Na prawdę nie chce wam więcej zdradzać.

"Promyczek" to książka pełna emocji. Dla jednych tani wyciskacz łez, dla drugich książka z przesłaniem.

Prawda, może nawet po 200 stronie spodziewałam się zakończenia, ale w tej powieści tyle się działo, że człowiek nie mógł się skupić tylko na jednym wątku. Ta książka porusza zbyt wiele ważnych aspektów z życia każdego człowieka.

Tak wiem, to była bardzo zakręcona recenzja. Napisałam tyle a mam wrażenie jakbym nie napisała nic. W każdym bądź razie mam nadzieję, że chodź trochę zachęciłam Was do przeczytania tej pozycji.


☆ "I can't go on without you" Kaleo


************************

*wydanie kieszonkowe*


Tytuł: "Promyczek"
Oryginalny tytuł: "Bright side"
Autor: Kim Holden
Wydawnictwo: FILIA
Ilość stron: 578
Ocena: 10/10









Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Książę w wielkim mieście • Emma Chase

      "Nie potrzebuję królestwa. Jeśli będę miał Ciebie, będę miał cały świat."  Pewnego dnia, następca tronu Wesco, książę Nicholas, znany również jako Jego Seksowna Mość, w "pogoni" za swoim młodszym bratem wchodzi do podupadłej kawiarni, gdzie poznaje piękną brunetkę o magicznych, ciemnych oczach.  Olivia to zwyczajna dziewczyna codziennie pracująca w rodzinnym interesie w Nowym Yorku. Próbuje spłacić mieszkanie, opiekuje się ojcem i młodszą siostrą. Chce dać rodzinie dobre życie. Pomóc siostrze wydostać się z domu i zapłacić za jej studia.  Pewnego feralnego wieczoru nie ma najmniejszego pojęcia, że przed nią stoi książę. Traktuje go jako egoistycznego i nie mającego co zrobić z pieniędzmi gnojka, który stojąc przed nią pijany proponuje sex za 10 tysięcy dolarów. Dziewczyna jak każda mądra i szanująca się kobieta bierze ciasto w dłonie i wymierza je w twarz gogusia... Jednak książę Nicholas to niezwykle zaborczy mężczyzna, który zawsze dos

Moje letnie hity!

Witajcie kochani! M amy to! Mamy wakacje.  Jest słońce, pogoda daje popalić. Można spędzić całe dnie leżąc na hamaku czy wylegiwując się w jaccuzi i czytając książkę. Na każdym kroku czekają na nas wakacyjne promocje, letnie zniżki, reklamy, festyny i festiwale. Na pewno macie za sobą zakupy zarówno odzieżowe jak i może książkowe. Jednak ja przyszłam do Was z muzyką. Chciałam polecić Wam kilka kawałków, które kojarzą mi się bezpośrednio z wakacjami, albo seriami książek, które w lato czytałam. Zaczynajmy zatem! 1. "Civillian" - Wye Oak https://www.youtube.com/watch?v=Mssm8Ml5sOo Niektórzy może kojarzą tą piosenkę z serialu "The Walking Dead". Ja osobiście poznałam ją dzięki Karolowi z kanału Karolek, który również ją u siebie polecał w filmiku z 2016 roku XDD. Ja do tej piosenki czytałam każdą książkę z uniwersum Nocnych Łowców. Więc gdy tylko usłyszę te pierwsze dźwięki gitary - od razu w głowie wyobrażam sobie Instytut, Kielich Anioła, Jace i Clary, rys

Ciepło twoich słów (wattpad) • Melania2206

Młoda dziewczyna z dobrego domu wiedzie stabilne życie. Ma u swego boku powściągłego w emocjach, eleganckiego narzeczonego, pracoholika. Zaczyna ją to męczyć. Żadnego czułego słowa z jego strony. Dzień skupia się na pójściu do pracy, spotkaniach z plotkującymi znajomymi i oglądaniu telewizji. Żadnych fajerwerek, eksytacji, tylko sucha myśl, że tak jest dobrze. Lisa jako asystentka narzeczonego lekarza, wyjeżdża razem z nim na zawody skoczków narciarskich, żeby zająć się austriacką kadrą. Kto by pomyślał, że sama, zagubiona, wystraszona, stojąca po środku lobby w hotelu i szarpiąca się z bagażami... napotka uśmiech, który zbudzi ciepło w całym jej ciele i sercu. Potem są już tylko wzloty i upadki, nieświadomość swoich uczuć, wieczne roztrząsanie, co jest dobre a co złe. Główna bohaterka jest rozsądna. Nie będzie rzucała swojego stabilnego życia u boku chłodnego narzeczonego, dla możliwie tylko kilku chwil wszechogarniającego szczęścia. Nie chce nikogo ranić, a w efekcie sprowadza