Któregoś dnia szesnastoletnia Mara Dyer budzi się w szpitalu. Widzi swoje ciało otoczone rurkami i przewodami oraz przebite niezliczoną ilością igieł. Wpada w szał, mdleje, a przy następnym obudzeniu widzi tylko zmartwione twarze swoich rodziców. Stało się coś strasznego... a ona nic nie pamięta. Dziewczyna próbuje wrócić do swojego dotychczasowego życia. Jednak wydarzenia z ostatnich dni nie pomagają jej zapomnieć o stracie, której doświadczyła. Gdyby to nie było wszystko - Mara ma halucynacje. Nieznane telefony, które znikają z historii kontaktów, kolczyki widziane na dnie wanny, a które przez cały czas były w jej uszach. Wszystko doprowadza ją do szaleństwo. Nie wie co jest przerażającą prawdą, albo zwykłą halucynacją, które nie ustają. Mara błaga rodziców o wyprowadzkę. Liczy, że zmiana otoczenia jej pomoże. Jednak nowi koledzy ze szkoły, nauczyciele, okrutni właściciele psów... Szesnastolatkę spotyka wiele przygód, o których nie chcę Wam opowiadać. Dla Waszej prz...