Tak to właśnie jest, kiedy człowiek pójdzie sobie na spokojnie do empiku z przyjaciółką. Jak zwykle podchodzi do kilku półek z mangami i widzi... widzi drugą część mangi, a nawet nie zdążył znaleźć na temat tej części żadnych informacji. Więc co robi? Zabiera mange i mimo skurczającego się z każdym dniem portfela podchodzi do kasy, kupuje, wraca do domu...
I MANGĘ CZYTA PRZEZ MARNE 30 MINUT.
Ale żeby już się nie załamywać, opiszę Wam jak bardzo mnie ta druga część zaskoczyła.
Wydarzenia z pierwszej części "Klatki dla ptaków" doprowadzają do wypadku, w którym nasz drogi malarz, Yuusei Asai łamie rękę. Główna bohaterka Kizuna postanawia się nim zaopiekować. (Tak naprawdę została do tego przymuszona) Codziennie przynosi mu jedzenie, myje go i sprząta w jego mieszkaniu. Z czasem poznaje kawałek przeszłości malarza związanej z jego poprzednią modelką. Kizuna zaczyna rozumieć tą cichą i opanowaną postać Yuuseia. By jeszcze dodać "dramaturgi" całej historii kuzyn malarza, Yuki zaczyna coraz bardziej interesować się główną bohaterką przez co życie w "Klatce dla ptaków" staje się jeszcze bardziej napięte...
Według mnie druga część tej mangi jak do tej pory była najlepsza. Na każdym kroku się coś działo. Pojawiły się nowe postacie. Miało miejsce dochodzenie w sprawie kradzieży. Pojawił się wątek miłosny. Nasz drogi Yuusei wreszcie się "otworzył", a historia z poprzednią modelką nawet zmroził mi na sekundę krew w żyłach. Mam jednak nadzieję, że w trzeciej części ten wątek zostanie bardziej opisany.
Strasznie spodobała mi się metamorfoza głównej bohaterki. W drugiej części widać wyraźnie, że nie da sobie wejść na głowę i zaciekle będzie dążyć do stania się nową muzą dla tego spokojnego malarza.
CZYTAJCIE KLATKĘ DLA PTAKÓW!!!<3<3
*********************************************
Tytuł: "Klatka dla ptaków" 2
Oryginalny tytuł: "Torikagosou no kyou mo nemutai juunintachi"
Autor: Yukako Kabei
Ilustrator: Rihito Takari
Wydawnictwo: Kotori
Ilość stron: 193
Ocena: 9/10
Komentarze
Prześlij komentarz